Jeżeli chodzi o grindcore, to w dzisiejszych czasach tylko kilka zespołów jest wstanie sprostać barierze gniewu i agresji jaką wyładowuje na swoim słuchaczu caldaryjski Wake. W swojej siedmioletniej karierze, Kanadyjczycy dostarczyli muzycznego ataku, terroru i wojny słuchaczom z całego świata, niszcząc kluby od Europy po Amerykę Południową z wielu okazji, tras koncertowych, występów na Maryland Deathfest, Obscene Extreme. W swoim środowisku wyznają zasadę: nie pozostawiają nikogo stojącego - zostawiają wszystko w nieskończonym obliczu terroru i zniszczenia.
Płytę nagrał i zmiksował Joel Grind w Falcon Studios.
Masteringiem zajął się Brad Boatright z Audiosiege.
Za oprawę graficzną odpowiedzialny jest Hal Rotting.