Druga duża płyta, brutalny morderczy i ciężki grindcore z Białegostoku, ścisła polska czołówka!
Squash Bowels nie zwalnia tempa, masakrując i wypruwając wnętrzności wszystkim sceptykom. To smutne, że tak grupa nie może znaleźć większego uznania wśród polskich maniax, podczas gdy na zachodzie panuje hossa na ich twórczość. O samej płycie - jak słychać, nic się nie zmienia. Chłopaki pozostają wierni brutalnemu grind core, opluwając wszystkie panujące trendy. "The Mass Rotting - The Mass Sickening" nie pozwala na chwilę wytchnienia. Rzeźnicze gitary i zawrotne tempo panują od pierwszej do ostatniej minuty. Oj, niewielu przeżyje pogrom. Znakomita produkcja. Polecam wszystkim maniakom najbrutalniejszej ze sztuk. Naprawdę mocna rzecz. To trzeba mieć obowiązkowo. (NBC.art.pl)